Chleb bezglutenowy na zakwasie – smakuje jak glutenowy 😉
Chlebek pyszny, mięciutki, z chrupiącą skórką. Nie wymaga dużo pracy, jedynie trochę czasu na wyrastanie – przy dobrej organizacji można się z nim uwinąć w 10 minut pracy 😉 nie czuć posmaku gryki
Potrzebne składniki wyszczególniłam na poniższej infografice:
Zaczynamy od zrobienia zakwasu:
1 dzień wieczorem:
- zakwas 50 g mąki owsianej +50 g gryczanej + 100 ml wody mieszamy w szklanej lub porcelanowej misce drewnianą łyżką,
- odstawiamy w temperaturze pokojowej, przykrytą bawełnianą ściereczką.
2 dzień rano do 4 dzień rano:
- dokarmiamy zakwas po 25 g każdej z mąk plus 75 g wody, mieszamy w szklanej lub porcelanowej misce drewnianą łyżką,
- odstawiamy (codziennie rano i wieczorem, mi się czasem zapomniało a i tak wyszedł).
4 dzień wieczorem -robimy ZACZYN:
- odważamy 100g zakwasu i po 30 g mąki owsianej i gryczanej plus 30 g mąki z tapioki plus 100 g wody – mieszamy w szklanej lub porcelanowej misce drewnianą łyżką,
- odstawiamy do rana na 12 godzin.
5 dzień rano – PIECZEMY CHLEBEK:
- do zaczynu dodajemy 70 g mąki gryczanej, 50 g mąki teff, 50 g owsianej i 30 g mąki z ciecierzycy (tu można kombinować, kiedy mi brakło owsianej to dodałam z sorgo i ciecierzycy) i 100 g mąki z tapioki (lub skrobiowej mieszkanki do wypieku chleba), łyżeczka soli, woda do konsystencji gęstej śmietany,
- miksujemy,
- przelewamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia,
- odstawiamy do wyrośnięcia na około 3 godziny (na początku, kiedy zakwas jest słaby, może być potrzebne nawet 5-6 godzin wyrastania), im lepiej chleb wyrośnie przed pieczeniem tym mniej popęka w piekarniku. Ja zostawiam chlebek do wyrośnięcia w piekarniku, żeby uniknąć przeciągu i poruszania chlebem – ma mieć spokój, często zostawiam włączone światło w piekarniku, żeby dawało delikatne ciepło 😉
- Potem wkładamy do nagrzanego piekarnika na 200 stopni na godzinę
- Studzimy na kratce, żeby nie zapocił się w formie.
Pozostały zakwas odkładamy w słoiku do uśpienia do lodówki, żeby był już do kolejnych chlebków.
Pieczenie kolejnego chlebka, kiedy mamy już zakwas :
- Wyciągamy zakwas z lodówki, dokarmiamy go co najmniej raz (w sumie 50 g mąki gryczanej, 50 g owsianej, 100 g wody, może być w dwóch turach).
- Zostawiamy do ogrzania na kilka godzin.
- Odważamy 100 g zakwasu, resztę chowamy w czystym słoiku do lodówki.
- Robimy zaczyn wg przepisu jak wyżej, zostawiamy na 12 godzin.
- Do zaczynu dodajemy mąki, sól i wodę, miksujemy, przelewamy do formy.
- Zostawiamy do wyrośnięcia.
- Pieczemy.
- Wcinamy 🙂
Smacznego!
Drugi dzien- dokarmiamy chleb każda z mak, ale tylko gryczana i owsiana, czy wszystkimi?
Witaj,
Tylko gryczaną i owsianą.
Pozdrawiam,
Ola
Dzięki Oli w naszym domu zagościł w końcu chleb bezglutenowy na zakwasie! NA ZAKWASIE! 🙂 Podejmowałam wiele prób zrobienia zakwasu bezglutenowego, z miernym skutkiem. Ola jest wspaniałą osobą, podzieliła się zakwasem i od kilku dni mamy swój własny wymarzony chleb w domowym zaciszu! Syn z licznymi alergiami zajada mówiąc, „mamo, przeszłaś samą siebie” 🙂 Kto ma w domu dziecko na specjalnym żywieniu, wie jakiej miary to komplement! Przepis super, ja zamiast mąki z ciecierzycy dałam sorgo, trochę więcej soli, na pewno będziemy eksperymentować 🙂 Cóż więcej dodać – Ola to wspaniała osoba z sercem na dłoni, pokieruje, pomoże, takich osób nam więcej na ziemi potrzeba! Profesjonalistka w każdym calu a przy tym serdeczna i ludzka <3 Dziękuję i polecam z całego serducha – Asia Grzeszkiewicz.